VALENTINA_CAPPELLETTI_FOTO
Opowieści z ERZ

Valentina Cappelletti – Sekretarz generalna Filcten Cgil, Bergamo

0

Valentina Cappelletti zetknęła się z rzeczywistością europejskich rad zakładowych kilkanaście lat temu, kiedy będąc związkowcem Fiom, śledziła ruchy niektórych międzynarodowych spółek z siedzibą w Mediolanie. To wtedy nawiązała kontakty z niektórymi delegatami ERZ. Wyniosła z nich przekonanie o potencjalnych strategicznych możliwościach, które ERZ z sobą niosą, przede wszystkim zdolności wpływania na decyzje spółek.

Z czego wynika to Twoje przekonanie?

Z moich doświadczeń. Kiedy spółka Otis chciała przenieść część produkcji do Europy Wschodniej, udało nam się ją powstrzymać wykorzystując rolę ERZ i budując między sobą owocną relację.

A czy w kontekście relacji pomiędzy ERZ a związkami istnieją punkty sporne?

Pracujemy nad nimi. Największe trudności wiązały się z zaniedbywaniem przez nas, działaczy związkowych, tematyki europejskiej. Z drugiej strony, członkowie ERZ chcieli często działać samodzielnie. Jednakże powtarzam, bezpośrednio doświadczamy już ewidentnych związków pomiędzy działalnością globalną, a lokalną, sytuacja się zmienia. Powoli zmieniamy swoje podejście i porzucamy sceptycyzm, z którym my, związkowcy, początkowo przyglądaliśmy się radom. Z drugiej strony zajmowanie się nimi to także droga do wywierania na nie wpływu. Cgil może wiele wnieść do rady. Robi to nieustannie, wybierając spośród związkowców delegatów wysyłanych do uczestnictwa w rozmowach z zarządami ponadnarodowych podmiotów.

Jakie jest Twoje stanowisko w odniesieniu do możliwości przyznania ERZ kompetencji w zakresie negocjacji zbiorowych?

Osobiście popieram podejście pragmatyczne. Przed określeniem z prawnego punktu widzenia tego szczególnego rodzaju negocjacji, dajmy ERZ więcej okazji do ich ćwiczenia. Uważam, że to dobry sposób na gromadzenie niezbędnego doświadczenia, które zmniejsza lęk towarzyszący istotnym zmianom. Najpierw jednak jest wiele do zrobienia: analiza kultur korporacyjnych w różnych grupach, lepsze nakierowanie procesów szkoleniowych, poczucie ogólnego zaangażowania. W skrócie – wypróbujmy to podejście przed jego sformalizowaniem.

Jaki aspekt spośród tych typowych dla ERZ może Twoim zdaniem pozytywnie wpłynąć na sposób prowadzenia działalności związkowej na poziomie krajowym?

Wielokulturowość. Dziś nasze kontakty ze światem przesiąkniętym transnarodowością ograniczają się do rad zakładowych. Tymczasem ja uważam, że powinniśmy patrzeć za granicę, by przemodelować nasze kompetencje związkowe, abstrahując od ERZ. To kwestia otwartości umysłowej, która pozwoliłaby nam na poprawę zdolności strategicznych we własnym kraju.

Odnosisz się więc do pewnego rodzaju forma mentis….

Powiem to inaczej. ERZ oferuje nam wizję jedności, łącząc wielonarodowy koncern w ramach jednego scenariusza, na który składają się ustępstwa, przyczyny i skutki, przepływy pracowników i przepływy finansowe. Uważam, że powinniśmy zastosować to samo podejście do interpretowania funkcjonowania także innych spółek, nie tylko wielkich grup. To oczywiście przykłady dużych spółek sieciowych, ale nie tylko. We Włoszech mamy wiele firm produkcyjnych które, choć nie są spółkami ponadnarodowymi, posiadają eksponowany profil międzynarodowy i organizację opartą na podmiotach zależnych. Stąd też – tak: zachęcam do otwarcia głowy. Otwarcia jej na świat.

About the author / 

Dedalus

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This project has been funded with support from the European Commission. This publication reflects the views only of the author, and the Commission cannot be held responsible for any use which may be made of the information contained therein.

#GiocaLeTueCarte

giocaletuecarte

Downloads

Sito web a cura del Dipartimento Internazionale di CGIL Lombardia: internazionale@cgil.lombardia.it (Responsabile Fabio Ghelfi).